Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Śro 14:56, 23 Lip 2008 |
 |
Odstęp czasu:
Shasa schowała teczkę i wzięła się za czytanie książki do Zielarstwa. |
|
|
|
 |
|
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 8:08, 30 Lip 2008 |
 |
Natalie w świetnym humorze weszła do ogrodu. Usiadła na ławce i zaczęła wpatrywać się w kwiaty. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 8:17, 30 Lip 2008 |
 |
Odstęp
Po jakimś czasie lekko posmutniała. Od przyjazdu nie widziała się z przyjaciółmi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 8:30, 30 Lip 2008 |
 |
Jason wyszedł na błonia i od razu skierował sie do ogrodu. To było jego ulubione miejsce w całym zamku. Odetchnął świeżym powietrzem i z szerokim uśmiechem na twarzy zaczął spacerować pomiędzy kwiatami.
Nagle coś, a raczej ktoś przykuł jego uwagę. Piękna opalona dziewczyna z długimi, ciemnymi włosami, siedząca na ławce. Natychmiast poznał tę nimfę.
- Natalie! - krzyknął, zamin zdążył sie powstrzymać i zaczął biec w jej stronę, machając do niej rękami jak oszalały. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 8:31, 30 Lip 2008 |
 |
Natalie spojrzała na krzyczącego chłopaka.
-Jason ?!- również do niego pomachała i uśmiechnęła się radośnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 8:36, 30 Lip 2008 |
 |
Jason podbiegł do niej z radosnym uśmiechem na twarzy.
- Nawet nie wiesz, jak się stęskniłem - powiedział, patrząc jej głęboko w oczy. Była taka piękna... Jej opalona teraz skóra lśniła w promieniach słońca, a puszyste włosy powiewały na lekkim wietrze. Ach, cóż to był za widok... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 8:37, 30 Lip 2008 |
 |
-Ja też- uśmiechnęła się pogodnie. -Cieszę się, że już się dobrze czujesz..-powiedziała z troską. Kiedy ostatni raz się widzieli Jason leżał w Skrzydle Szpitalnym. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 8:41, 30 Lip 2008 |
 |
- Tak, pożegnanie nie należało do najlepszych - powiedział, wciąż z lekką chrypą.. - Ale pani Pomfrey mi pomogła. Tyle tylko złego z całej tej przygody, że prawdopodobnie zostanie mi ta chrypka w głosie - westctnął zrezygnowany. - No i jeszcze nie odzyskałem pełnej sprawności fizycznej. Ale najważniejsze jest to, że już poruszam się o własnych siłach - dodał z uśmeichem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 8:44, 30 Lip 2008 |
 |
-Tak, to jest najważniejsze..-przyłapywała się, że nie może oderwać od niego wzroku.
-Mam coś dla Ciebie..-uśmiechnęła się po czym wyjęła z torby ładnie zapakowany prezent. Był tam naszyjnik z literą "J". Znalazł się tam także obraz gaju oliwnego, wykonany własnoręcznie przez Natalie. Rysowała przepięknie, a w ten obraz oddała całą swoją duszę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 8:51, 30 Lip 2008 |
 |
Jason był całkowicie zaskoczony prezentem.
- Och... Dziękuję - powiedział i zaczął odpakowywać prezent. Jego oczom ukazał się łańcuszek z pierwszą literą jego imienia i obrazek, z pewnością namalowany przez Natalie. - Naprawdę, nie trzeba było... Są śliczne.
Prawie natychmiast założył łańcuszek na szyję (choć sprawiło mu to nieco problemów), a w obrazek wciąż wpatrywał się z podziwem.
- Pięknie malujesz - pochwalił Natalie z uśmeichem. - Chodź, niech Cię uściskam - wypalił nagle, zanim zdążył sie powstrzymać i wziął Natalie w ramiona. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 8:53, 30 Lip 2008 |
 |
Natalie zarumieniła się lekko.
-Dziękuje...-uśmiechnęła się skromnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 8:57, 30 Lip 2008 |
 |
Jason i Natalie trwali w uścisku dość długi czas. Wreszcie Jason sie odezwał.
- Wiem, że sie powtarzam - zaczął szeptem - ale bardzo mi Ciebie brakowało. Bardzo bardzo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|