Sala Wróżbiarstwa

Gość

-No to świetnie- uśmiechnęła się. -Teraz Twoja kolej.

Wzięła głęboki wdech, po czym zaczęła...
- Śniło mi się wczoraj, jak zgubiłam się gdzieś w lesie i wpadłam na straszliwie wąską ścieżkę, która zaprowadziła mnie do dość sporego źródełka wody... - powiedziała i zaczęła się śmiać z własnego snu, który wydawał się jej straszliwie żałosny.

- Aha... Ciekawe - zaśmiała się Andis - Teraz ty opowiadaj!

Uśmiechnęła się do chłopaka.
-To w takim razie, teraz Tomoya opowiada swój sen, a ja interpretuję.

Uniosła zdziwiona brwi rozglądając się po sali. Wszyscy opowiadali takie fajne sny... Tylko ona jedna opowiedziała tak żałosny, że aż sama się z niego śmiała...

Gość

-Mi sniło sie ze pali sie las...Jestem ubrana w łachmany..Wchodze do lasu i widze nie spalonego jeszce maka..Szybko go zrywam i uciekam z nim..W ktorym momecie słysze echo..Dochodze do domu i wkładam go do garnka po czym słysze hałas..
-Okazało sie ze to tylko moj głupiutki sen.. - powiedziała z usmiechem..

Zaczęła przeglądać sennik i rozglądać się po sali.

Gość

- Moja kolej.?- westchnęła po czym zaczęła wymyślać: śniło mi się, że jestem... mmm... o wiem, że jestem na statku i widzę przed sobą... tłuczenie kamieni.!- gdy skończyła zaśmiała się.

-No...Tomoya.- uśmiechnęła się do chłopaka, trzymając otwarty sennik.

Gość

Chłopak myślał jeszcze chwilę i opowiedział Natalie swój sen:
- Śnił mi się wczorajszy wieczór..Jak grałem z kolegą i koleżankami w butelkę...I śniło mi się kilka zadań, które naprawdę musieliśmy wykonać. Np, ja pocałować Emmę( puścił Emmie oczko i uśmiechnął się rozbawiony), a także śnił mi się taniec Justina z Emmą...Potem przeniosłem się do jakiegoś innego świata..I byłem całkiem sam..No i to chyba na tyle- uśmiechnął się uroczo do Natalie

- A więc jak? Co oznacza mój sen? - zapytała ciekawa Emmy.

- Więc tak... Powinnaś się rozluźnić, czekają cię pokusy nie do odparcia i uda ci się wykorzystać przypadkową okoliczność co posyunie twoje sprawy do przodu... - przeczytała i spojrzała się dziwnym wzrokiem na Maddie, a potem zaczęła się śmiać. Potem usłyszała jaki sen opowiada Okazaki i zauważyła, że chłopak puszcza do niej oczko. Uśmiechnęła się w odpowiedzi rozbawiona.