Sala Wróżbiarstwa

Wchodzisz do przytulnego pomieszczenia, w którym unosi się woń kadzidełek. W klasie znajduje się wiele czerwonych puf i stolików, przy których siedzą uczniowie. W końcu sali stoi biurko i krzesło nauczycielki. W klasie znajdują się przeróżne przedmioty do wykrywania przyszłości i wróżenia.

Jessica otworzyła klasę i usiadła przy biurku. Spojrzała na zegarek i zaczęła czekać na uczniów.

Natalie weszła do klasy i usiadła na jednej z pufek.
-Dzień dobry- uśmiechnęła się do nauczycielki po czym zaczęła się rozpakowywać. Po chwili otworzyła podręcznik i zaczęła czytać.

Emma weszła do klasy. - Dzień dobry... Cześć Natalie.. - powiedziała bez uśmiechu i usiadła w jednym z pierwszych stolików.

Gość

Lindsay weszła do klasy i rozejrzała się. Po chwili usiadła na jednej z pufek, nadal z zainteresowaniem rozglądając się.
-Dzień dobry- zwróciła się do nauczycielki po czym zaczęła się rozpakowywać.

-Cześć- powiedziała do Emmy. -Co się stało ?- spojrzała na nią.

- Dzień dobry pani profesor!!! - krzyknęła Andis wbiegając. Myślała, że sie spóźniła. - Ojć... trochę za głośno - zaśmiała się cicho. Usiadła na jednej z pufek.

Emma wyrwała się z zamyślenia. - A nic ważnego... - westchnęła.

Melinda weszła do klasy i zajęła miejsce
- Dzien dobry, pani profesor - powiedziała.

Andis rozglądała się po klasie. "Gdzie ta Caroline?" - myślała. W końcu Andis zaczęła się rozpakowywać i wyjęła wszystkie potrzebne przybory do lekcji.

Gość

Phoebe weszła z miną pobitego psa zobaczyła Lindsay i powiedziała do niej:
- Elo elo ziom- po czym poszła na samiuśki koniec klasy gdzie usiadła przy otwartym oknie, potem się rozpakowała i położyła torbę na stoliku przykrywając nią wyjętą książkę.

Anastazja się rozglądała, czy nie ma przypadkiem kogoś z kim mogłaby usiąść...