Autor |
Wiadomość |
Paulo Le Costiciano
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:47, 21 Maj 2008 |
|
Paulo powiedział sobie w myślach "Yes!". Ucieszył się ze sukcesu. Teraz przyszła kolej na Cuplux. Uważnie jeszcze raz przeczytał teorię zaklęcia i zabrał się do pracy. Wyobraził sobie, jak kielich przemienia się z powrotem w jego ukochaną sowę i dźgawszy kielich trzy razy, powiedział:
-Cuplux.
Nic się nie wydarzyło.
Zły akcent. |
|
|
|
|
|
|
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 19:47, 21 Maj 2008 |
|
Rozbawiona do rozpuku Michy wycelowała śmiało w "sowokielich" i wyobraziła sobie swoją Amy..Lekko dźgnęła "coś" na raz, dwa, trzy i z akcentem na odpowiedniej sylabie powiedziała:
- Cuplux
Sowa Michelle wróciła. Zaklęcie opanowane. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vanessa Rosenberg
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:48, 21 Maj 2008 |
|
Van przybiegła do sali ze swoją kotką w ramionach.
- Prze... Przepraszam... - wydusiła zmęczona - Ale szukałam mojej kotki... Gdzieś mi uciekla... - powiedziała i usiadła szybko w ławce. |
|
|
|
|
Scarlet Jefferson
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 19:50, 21 Maj 2008 |
|
- Siadaj Vanessa. Wszystko napisane masz na pergaminie. Do pracy! - mruknęła
- Brawo Michelle! - krzyknęła patrząc na wyczyn dziewczyny - Jesteś pierwsza! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:51, 21 Maj 2008 |
|
Melinda spojrzała na kielich. Z całej siły wyobraziła sobie przemiane swojego pupila spowrotem zkielicha w postać kotki. Z całej siły pragnęła aby jej kielch znów był kotkiem. Wyobrażając sobie cały czas przemiane, dźgnęła kielich i wyrażnie akcentując, spokojnie, i głośno powiedziała
-Cuplux.
Z kielicha zniknęły rubiny. |
|
|
|
|
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 19:51, 21 Maj 2008 |
|
Emma zapragnęła by jej piesek powrócił z chwilowej przemiany w kielich. Uczucie było bardzo mocne. Z resztą wyobraziła sobie w mocnym skupieniu jak kielich przemienia się w jej pupila. Policzyła do trzech, i na 'trzy' lekko dźgnęła kielich - CUPlux.. - powiedziała skupionym i spokojnym głosem pragnąc przemiany swojego pupila.
Pojawiło się futerko pieska, lecz kielich nadal stał. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 19:52, 21 Maj 2008 |
|
- Dziękuje, bardzo dziękuje - mruknęła do nauczycielki i otworzyła swój notatnik.
Przepisała teorie zaklęć i zapatrzyła się na innych ćwiczących. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Scarlet Jefferson
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 19:54, 21 Maj 2008 |
|
- Zostało 5 minut! - krzyknęła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Caroline West
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:54, 21 Maj 2008 |
|
Z całej siły wyobraziła sobie przemiane swoja kotke spowrotem zkielicha w postać kotki. Z całej siły pragnęła aby jej kielch znów był kotkiem. Wyobrażając sobie cały czas swoja kotke zmieniona w swoja postac , dźgnęła kielich i wyrażnie akcentując, spokojnie, i powiedziała:
-CUPlux!
Kielich połowicznie przybrał postać kotki.
Ponownie sprobowałą...Bardzo chciałą aby jej kotka była juz w swoim ciele...Dzgneła lekko kielich na trzy i akcentujac wyraznie i dokładnie wypowiedziałą:
-CUPlux
Pojawiła się twoja kotka. Zaklęcie opanowane! |
|
|
|
|
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 19:54, 21 Maj 2008 |
|
Emma znów wyobraziła sobie, tym razem mocniej i w jeszcze większym skupieniu jak jej ofutrzony kielich zamienia się w jej pieska. Policzyła do trzech, dźgnęła na trzy kielich i wymówiła zaklęcie - CUPlux.. -
Kielich stał się połowicznie psem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vanessa Rosenberg
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:55, 21 Maj 2008 |
|
Złapała za pergamin leżący na jej ławce i szybko go przeczytała.
Wyjęła samopiszące pióro i pergamin. Ono zaczęło pisać notatkę o animagu.
Van za to wyjęła różdżkę i jeszcze raz przeczytała teorię Feraverto.
Położyła swoją kotkę na ławce i wycelowała w nią różdżką.
Bardzo skupiona, wyobraziła sobie jak zwierzę przemienia się w piękny kielich wysadzany rubinami.
Vanessa miała cały czas w myślach to wyobrażenie i wypowiedziała wyraźnie lekko dźgając kotkę różdżką:
- Feraverto.
Kotka drgnęła.
Vanessa jeszcze raz dźgneła kotkę i skupiona oczyściła umysł. Cały czas widziała przed oczami tylko obraz przemienionej kotki w kielich, przy czym powiedziała donośnie:
- Feraverto.
Kotka stała się brązowa. |
|
|
|
|
Paulo Le Costiciano
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:55, 21 Maj 2008 |
|
Paulo pomyślał sobie "Eh, jaki ja jestem głupi, to się przecież inaczej wymawia...". Wyobraził sobie ponownie zamianę kielicha w sowę Puszkę, dźgnął kielich i na trzy powiedział:
-Cuplux.
Kielich połowicznie stał się Puszką. |
|
|
|
|
|