Szkolny park

- Za kim tęsknisz? - zapytał dyskretnie Michelle.
- Ee... my? - zwrócił się do Nauczycielki. - Ja jestem z Dover, z Anglii.

Nicole jeszcze raz odciągnęła Avain od ludzi:
- Słuchaj Sapphire. Twoja starsza siostra nie będzie zadowolona z twojego zachowania! Nie da ci więcej lizaka, jak podejdziesz do tych dwojga! - powiedziała stanowczo do Avain.

- Za Natalie...i Emmą....i Maddie.. - szepnęła - Brakuje mi ich bardzo... - dodała i spojrzała na Avain - Los Angeles. - mruknęła spoglądając na księżyc.

Sapphire zastanowiła się przez chwilkę.
- A nie pomożesz mi tego sklonować? - zapytała z nadzieją. - Bo wiesz... Wtedy może... dostałabyś trochę.

Lord poderwał sie z ławki. Czuł że potrzebna jest tu interwencja jego pani.

- Pomogę ci sklonować, jak zmienimy miejsce naszego położenia...Np..na Hogsmeade, dobrze? - zapytała Avain z uśmiechem

- Ja tez za nimi tęsknię - zgodził się z nią Jason. - A szczególnie za Natalie. W ogóle, za często czuję się nie w porządku wobec niej...
Westchnął głośno.
- Ale z reguły to nie jest moja wina. Tylko że nie bardzo potrafie to sobie wytłumaczyć.

Nagle nie wiadomo skąd na błoniach pojawiła sie Misteria. Nie była zadowolona , że Nicole dopuściła do tego by ktoś zobaczył Avain w takim stanie

- Sapphire - chodź do mnie krzyknęła - To samo tyczy się pozostałych uczniów - głos jej był bardzo stanowczy

Sapphire zamyśliła się.
- Hmm... A skąd wiesz, że tam da się sklonować takie ziomskie lizaki? - zapytała podejrzliwie

Pobiegła do Misterii.
- Nicole jest fajna, wiesz? - zapytała Misterię, łapiąc ją za rękę (jak na młodszą siostrę przystało). - Powiedziała, ze wie, jak sklonować mojego lizaka!
I z radością liznęła swój przysmak.

- Ale ja naprawdę orzepraszam za to co dzisiaj zrobiłam. Ja nie chciałam, abyś był nie w porządku wobec Natalie, naprawdę! - natychmiast zareagowała ze smutną miną

Nicole zobaczyła Misterię Voland..
*No to już po mnie..* -pomyślała i podeszła razem z Avain do profesorki.

Michelle nagle zdziwiła się przyjściem nauczycielki.
Posłusznie do niej podeszła w piżamie. Na niej miała jedynie płaszcz.