Ogród szkolny

-Przynajmniej jest ciepło- uśmiechnęła się. -Nie lubię deszczu- wzdrygnęła się na samą myśl.

-Co prawda, to prawda.. Ale z drugiej strony deszcz odświeża... no wiesz... Gdyby ciągle świeciło słońce, to długo byśmy nie pożyła - uśmeichnęła się Andis.

-No tak, to prawda. Ale i tak nie lubię deszczu- zaśmiała się.

-Każdy ma swoją ulubioną pogodę - powiedziała z uśmiechem. - I porę roku - dodała.

-Zgadza się- powiedziała z uśmiechem i zaczęła się rozglądać po ogrodzie.

Andis zamknęła oczy i rozmyślała....

Oparła się o ławkę i pogrążyła się w myślach.

-Natalie, może też chcesz się położyć? - spytała z rechotem xD

-Oh, co za propozycja- zaśmiała się. Położyła się na ławce, niedaleko Andis.
-Z tej pozycji, świat wydaje się inny- zaśmiała się.

-Wydaje się jakby chmury były w zasięgu ręki - powiedziała z uśmiechem wgapiając się w niebo - A nawet nie wiesz jak wygląda świat przez okulary - zaśmiała się Andis.

-Ale wiem jak wygląda bez- zaśmiała się.

-I tak i tak wygląda fajnie - zaśmiała się a potem zamilkła, zamknęła oczy, rozluźniła się i rozmyślała... Chociaż wolała nie rozmyślać, bo wogóle nie chciało jej się myśleć xD. Było jej teraz tak dobrze...