Autor |
Wiadomość |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 19:06, 01 Cze 2008 |
 |
Emma spojrzała na Tomoyę. Później odwróciła wzrok w zupełnie inną stronę i nie patrząc na Justina powiedziała - Nie wiem czy jest tu coś co można jeszcze wytłumaczyć... - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Okazaki Tomoya
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:07, 01 Cze 2008 |
 |
Chłopak zwrócił się do Emmy:
- Emmo..Może zostawić Was samych?- spytał |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 19:08, 01 Cze 2008 |
 |
- Sama nie wiem.. Zrób co uważasz za lepsze... - odparła do Tomoyi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:10, 01 Cze 2008 |
 |
- Jest i to dużo... - powiedział westchnął. - Posłuchaj...Nie wiesz jakie miałem dzieciństwo, tak naprawdę mnie nie znasz...może od tego zacznijmy. Posłuchaj wszystko chciałem Ci powiedzieć . To stało się tak nagle i niewiedziałem cyz przetrwa, więc jeszcze nikomu niechciałem tego mówić. Tobie chciałem powiedzieć pierwszy. Zrozum. Miałem ciężkę dzieciństwo, niezaprzeczam, przyjaciele i przyjaciółki naprawdę mi wiele pomogły, ale Maddie jest taka...ona mnie rozumie, i, nie ukrywam, mam nadzieję, że to przetrwa, nie wiem czy tak, ale chciałem mieć 100% pewności i powiedzieć tobie wszystko...Chciałem tylko chwilę poczekać.. - powiedział z kryształowymi oczami patrząc prosto w oczy Emmy. |
Ostatnio zmieniony przez Justin Jonhsons dnia Nie 19:11, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
 |
Okazaki Tomoya
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:10, 01 Cze 2008 |
 |
Tomoya zastanawiał się chwilkę
- Posłuchaj Emmo..Wydaje mi się jednak, że lepiej będzie, jak zostawię Was samych..Jak tylko wyjaśnicie sobie, to dasz mi znak, dobrze? - spytał się przyjaciółki |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 19:13, 01 Cze 2008 |
 |
- Dobrze Tomoya.. - odparła. - Czyli uważasz, że ja bym cię nie zrozumiała? - zapytała spokojnym, lecz lekko drżącym głosem Emma Justina. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:14, 01 Cze 2008 |
 |
- Pytanie brzmi czy byś chciała mnie zrouzmieć..? - powiedział patrząc teraz na ziemie. - Wybacz mi... |
Ostatnio zmieniony przez Justin Jonhsons dnia Nie 19:15, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 19:18, 01 Cze 2008 |
 |
Emma zaczęła myśleć nad całą sprawą. W tym czasie oczy zaszkiły jej się łzami. - D.. Dobrze... - wydukała cicho przez łzy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:19, 01 Cze 2008 |
 |
- Ale...Emmo, spójrz na mnie.. - powiedział i chwycił ją delikatnie za szyję powodując, że Emma spojrzała na Justin. Teraz ich oczy spotkały się na dobre.
- Wybacz mi... - powtórzył. |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 19:23, 01 Cze 2008 |
 |
Emma nie wiedziała co powiedzieć. Coraz bardziej zaszklone oczy miała od łez. - W... Wybaczam.... - wydukała ponownie, a jedna łza spłynęła jej po policzku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:25, 01 Cze 2008 |
 |
Justin uradowany, ale dalej smutny otarł łzę z policzka Emmy i mocno przytulił.
- Niechciełem...Wiem, że jestem idiotą, ale jesteś moją przyjaciółką i zawsze wszystko ci powiem... - mówił cicho Justin nadal ciepło przytulijąc Emme, swoją najlepszą przyjaciółkę... |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 19:27, 01 Cze 2008 |
 |
Emma już nie wytrzymała. Popłakała się jak małe dziecko. Płakała w koszulkę Justina, nie mogąc przestać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|