Peron 9 i 3/4

Gość

Znajdujesz się na peronie 9 i 3/4, gdzie odjeżdża i przyjeżdza pociąg Hogwart Express.
Możesz z tego peronu wyjechać do Londynu. Na tym peronie wysiadasz, gdy jedziesz do szkoły Hogwart.
Życzymy udanej podróży!

Gość

Phoebe wyszła z pociągu trzymając w jednej ręce swój ciężki kufer, a w drugiej smycz ze swoim ukochanym pieskiem Faraonem. Ruszyła w stronę zamku, zmęczona podróżą.

Gość

Justin wszedł zaspany na peron. W powietrzu unosiła się mgła i było dość zimno. Spojrzał na zegarek. Była 8:24, rano. Na peronie niebyło żywej duszy więc wrócił do ciepłej, przyulnej kawiarenki.

Katrin weszła na stację do odjazdu pociągu zostało jeszcze 20 min dlatego postanowiła wykorzystać ten czas w kawiarence.

Kiedy wróciła trzy minuty później przyjechał pociąg do którego weszła.
Zaczęła się jej podróż.

Gość

Lily przybiegła na peron 9 i 3/4.
Weszła do odpowiedniego pociągu i odjechała na zawsze do swojego domu.
- Żegnaj Hogwarcie! - mruknęła i zobaczyła, że łza spłynęła jej po policzku.
Odjechała.

Maddie przyszła z Angie na peron. Włożyły swoje walizki do oddzielnego przedziału, po czym zamówiły u pani ze słodyczami po babeczce z dynią. Wtem pociąg ruszył i kuzynki odjechały.

Wracamy 22.07... Pzdr dla wszystkich przyjaciół xD kocham Was! ;***

Razem z przyjaciółkami weszła na peron i zaczęła czekać na przyjazd siostry.

Przyszła na peron razem z przyjaciółkami.
Usiadła z kawiarni oczekując Darcy.

Gość

Darcy jechała oparta o szybę. Gdy pociąg zaczął zwalniać, zauważyła swoją siostrę stojącą na peronie z jakimiś dziewczynami. Gdy pociąg się zatrzymał wysiadła z pociągu trzymając dużą walizkę i koszyk z kotką. Położyła wszystko na ziemi po czym podbiegła do dziewczyn.
-Nat !- objęła mocno siostrę.
-Hej, jestem Darcy Foster, siostra Natalie- uśmiechnęła się do pozostałych dziewczyn.

-Hej Darcy- uśmiechnęła się po czym objęła siostrę.
-Dar, to są właśnie moje przyjaciółki, o których Ci pisałam w liście- wskazała na Emmę i Michelle.
-Opowiadaj, jak minęła podróż i co słychać u rodziców ?- uśmiechnęła się.

- Hej Darcy, Michelle Diana Hyde z Gryffindoru. Miło cię wreszcie poznać, Natalie trochę o tobie mówiła - powiedziała z uśmiechem.

Gość

-Już zaczynam się bać. Pewnie nieźle na mnie nagadała. Mam nadzieję, że nic nie mówiła o tym, że jak się budzę to moje włosy układają się w loki ?- zaśmiała się.
-Podróż trochę męcząca, a rodzice..strasznie za Tobą tęsknią- uśmiechnęła się do siostry.