Kawiarenka Madame Rity

Gość

Lily nic nie mówiąc skończyła pić czekoladę.
Odstawiła kubek i odwróciła się do tyłu.
Zobaczyła jakiegoś mężczyznę, który cały czas gapił się na nią.
Spojrzała na niego wrednym wzrokiem obszywając go od góry do dołu..
Wrednie odwróciła się do Natalie i powiedziała:
- Muszę iść

-Coś się stało ?- spytała na wszelki wypadek trochę ciszej.

Gość

- Nie nie. Poprostu zmęczyłam się dzisiejszym dniem. Chyba się położę. - powiedziała do dziewczyny - A tamten facet już mnie wkurza.. - szepnęła wstając od stolika

Spojrzała na siedzącego nieopodal mężczyznę. Cały czas łapczywie wpatrywał się w Lily.
-Faktycznie, lepiej stąd chodźmy- pociągnęła ją za rękę po czym razem wyszły z kawiarenki.

Gość

Lily wstała od stołu i udała się do WS na kolację.

Gość

Barman posprzątał po dziewczętach i zaczął polerować ściereczką inne stoliczki.

Andis weszła do kawiarni z Matthiasem.
-To co? Kawa mrożona? - spytała się dziewczyna.

-Tttak...-odparł, wszedłszy do kawiarni i usiadłszy w pierwszym lepszym stoliku. Cały czas patrzał na Andie.

Anastazja podeszła do lady:
-Dzień dobry! Poproszę dwie kawy mrożone! - powiedziała do sprzedawcy. Gdy sprzedawca jej dał zamówienie zapłaciła wyznaczoną kwotę i wzięła dwa plastikowe kubki z kawą.
-Dziękuję - powiedziała Andis do sprzedawcy i podeszła do stolika, gdzie siedział Matthias
.-Proszę - powiedziała podając jeden kubek z rurką. Andis zaczęła pić kawę. - I co? smakuje ci?

Matthias zaczął siorpać kawę.
-Wiesz co... Nawet tak...

Andis roześmiała się.
-Powiedz mi coś o Niemczech, bo jakoś mało wiem akurat o tym państwie. Czy było coś charakterystycznego dla tego kraju, czy coś? - spytała Andis siorpiąc kawę z plastikowego kubka.

-Hmm... Hitler-zaśmiał się lekko-Są jakieś tam zabytki. Ale ja więcej czasu spędzałem na zwiedzaniu w Polsce, niż w Niemczech. Bo moja mama często tutaj przyjeżdża.