Jezioro i jego okolice

Wychyliła się znad książki i spojrzała na nieznaną dziewczynę. Po chwili jednak znów wróciła do czytania.

Przyczepiła Cerbera do ławki aby nie uciekł, a sama położyła się na ławce i zaczęła znowu coś zapisywać w dzienniku.
Po jakimś czasie wyszła z Błoni.

Andis weszła na błonia i usiadła na swojej ulubionej ławce. Rozmyślała nad paroma sprawami. Włosy powiewały jej spokojnie na wietrze...

W koncu wyszła z błoni.

Michelle weszła na błonia.
Usiadła nad jeziorem i zaczęła nucić sobie pod nosem piosenkę..:
- Baby come back to me.. - wyjęła z torby babeczkę czekoladową, którą zaczęła się zajadać wpatrując się w taflę wody..

Anastazja weszła nad jezioro. Zauważyła nieznajomą dziewczynę, więc podeszła do niej:
-Cześć! Jestem Anastazja Davis - przedstawiła się Krukonka - z Ravenclawu. Mów mi Andis. Przeważnie każdy tak do mnie mówi. A ty jak się nazywasz? - spytała Andis siadając obok nowo poznanej.

Michelle wstała i podała rękę nowej koleżance:
- Cześć, Michelle Diana Hyde. - przedstawiła się - Gryffindor - dodała - Miło mi cię poznać, Andis - uśmiechnęła się

-Mi ciebie również - uśmiechnęła się Andis. - Co porabiasz? - spytała się z ciekawością Andis Michelle.

- A nic ciekawego..Zastanawiam się, jak spędzić dzisiejszy dzień zajadając przy tym czekoladową babeczkę. Może masz ochotę na jedną? - zapytała wyjmując z torby babeczkę

-O! Chętnie! - powiedziała Andis częstując się jedną babeczką. - A może pójdziemy do Hogsmeade? Tam czasami chodzę na mrożoną kawę - powiedziała Andis uśmiechając się. - Jestem od niej uzależniona - powiedziała Krukonka już ze śmiechem.

- Czemu nie...Mrożona kawa..Nigdy jeszcze nie piłam.. - przyznała lekko zawstydzona

-To masz okazję! - powiedziała uśmiechnięta Andis - To co idziemy? - spytała się Andis wstając z ławki.

- Jasne, choćmy! - powiedziała i poszła razem z Andis do hogsmeade