Autor |
Wiadomość |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:15, 01 Cze 2008 |
 |
- O co ci chodzi?! - zapytał patrząc na nią zdenerwowany. - Daruj sobie dobrze?! - krzyknął tak, że Emma zadrżała i usiadł daleko od niej i od Maddie. |
|
|
|
 |
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 11:17, 01 Cze 2008 |
 |
Maddie po prostu zatkało. Była załamana... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Okazaki Tomoya
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:17, 01 Cze 2008 |
 |
Tomoya usłyszał jakieś krzyki. Zobaczył Maddie, Justina i Emmę. Podbiegł do Emmy i szybko zorientował się co się dzieje. Podszedł do Emmy, i spojrzał na Justina i Maddie. Spojrzał na nich z niedowierzaniem.
- Emmo, może pójdziemy gdzieś indziej? - spytał |
|
|
|
 |
Anastazja Davis
Ravenclaw
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 569 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stany Zjednoczone ~ Ravenclaw
|
Wysłany:
Nie 11:18, 01 Cze 2008 |
 |
Andis zbierało się na kichnięcie "Nie! nie teraz!" - pomyśłała i robiła wszystko, żeby nie kichnąć, ale w końcu się nie powstrzymała:
-AAAA PSIK! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 11:19, 01 Cze 2008 |
 |
Maddie czuła jak kolejne lodowate łzy spływają jej po policzku. Najchętniej teraz by w ogóle zniknęła, albo przynajmniej stąd wyjechała... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maddie Fitzpatrick dnia Nie 11:19, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 11:19, 01 Cze 2008 |
 |
- Jestem za.. - odparła do Tomoyi i spojrzała tylko z niedowierzeniem na Justina i Maddie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:20, 01 Cze 2008 |
 |
Justin wstał. Kopnął w korę drzewa nogą. Potem chodził w tą i spowrotem patrząc to na Maddie to na Emme...
*Wiedziałem...* myślał.
- Maddie, chodź tu.. - powiedział do niej cicho patrząc przed siebie. |
|
|
|
 |
Okazaki Tomoya
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:21, 01 Cze 2008 |
 |
Chłopak jeszcze raz spojrzał na nich wręcz z zażenowaniem i chwycił rękę swojej przyjaciółki i poszli do zamku. |
|
|
|
 |
Anastazja Davis
Ravenclaw
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 569 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stany Zjednoczone ~ Ravenclaw
|
Wysłany:
Nie 11:21, 01 Cze 2008 |
 |
- Przepraszam. - szybko powiedziała Andis i obserwowała wszystkich co zamierzają teraz robić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 11:21, 01 Cze 2008 |
 |
Maddie nie wiedziała co robić. Postanowiła pozostać w bezruchu i czekać na jakiś cud, który był mało prawdopodobny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:22, 01 Cze 2008 |
 |
Justin podszedł do Maddie...
- Maddie, powiedz mi...wolisz mnie czy Emme...? - zapytał w kryształowymi oczami. |
|
|
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 11:24, 01 Cze 2008 |
 |
- Wiesz co... Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć... Nie stawiaj mnie teraz w bardziej niezręcznej sytuacji... Jesteście obydwoje moimi przyjaciółmi, na których bardzo mi zależy... I na Tobie, i na Emmie... - wytłumaczyła dalej chowając twarz w dłoniach. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maddie Fitzpatrick dnia Nie 11:25, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|