FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Wrzeszcząca Chata Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:53, 31 Maj 2008 Powrót do góry

- Nie wiem, możemy się rozejrzec - powiedział zapalając swoja rózdżkę.
Jessica Potter
Gość






PostWysłany: Sob 20:55, 31 Maj 2008 Powrót do góry

(Sorry muszę już lecieć.!SadSad Jutro dokończymy.!Very HappyVery Happy)
Jessica Potter
Gość






PostWysłany: Nie 6:43, 01 Cze 2008 Powrót do góry

Kiedy weszła do Wrzeszczącej Chaty wzięła różdżkę nad głowę, bo rzucała o wiele więcej światła i powiedziała ściszonym głosem:
- Dobra to może chodźmy tam- pokazała ciemne schody.
Gość







PostWysłany: Nie 10:02, 01 Cze 2008 Powrót do góry

- No to idziemy - powiedziła po czym skierowała się w wyznaczonym kierunku. Było bardzo ciemno a różdżki nie oswietlały aż tak bardzo. Melinda uważnie sie rozgladała.
Jessica Potter
Gość






PostWysłany: Nie 10:28, 01 Cze 2008 Powrót do góry

Phoebe i Mel zaczęły wspinać się po starych schodach były bardzo cicho i nawet zniżyły różdżki ze światłem.
Kiedy weszły na samą górę przed nimi ukazały się dwoje drzwi naprzeciwko siebie. Patrząc się na nie Phoebe powiedziała:
- To może je sprawdzimy- pokazując każde drzwi z osobna- ty sprawdzisz te po prawej, a ja pojdę do tych po lewej dobrze.?- tu spojrzała się na twarz Mel.


Ostatnio zmieniony przez Jessica Potter dnia Nie 12:20, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Gość







PostWysłany: Nie 13:43, 01 Cze 2008 Powrót do góry

- Dobra, jakby co to krzyczymy - powiedziała Melinda i skierowała się do wyznaczonych drzwi. Nacisneła klamkę, naszczęście drzwi były otwarte. 'Uf, dobrze ze są otwarte, nie umiem jeszcze zaklęcia alohomra' pomyślała. Weszła.
Jessica Potter
Gość






PostWysłany: Pon 7:40, 02 Cze 2008 Powrót do góry

Phoebe odruchowo poczekała, aż Mel weszła po czym sama nacisnęła klamkę rozglądając się wokoło były otwarte nie zastanawiając się ani chwili weszła jakby miała to zrobić już od dawna.

W POKOJU:

Phoebe przekroczyła próg pokoju i na pierwszy rzut oka widać było, że nikt tu nie zaglądał od wielu lat na co wskazywało grube warstwy kurzu.
Wzięła różdżkę do góry i na stoliku zauważyła gruby dziennik.

Image

Na okładce napisane były tajemnicze inicjały: ,,ASB" których Phoebe z pewnością nie znała. Bez zastanowienia wzięła go po pachę i zaczęła przeszukiwać dalszą część pokoju.
Szukając innych skarbów zastanawiała się do kogo należał tajemniczy dziennik. Kiedy doszła do łóżka, inne części pokoju były przez nią dokładnie przeszukane. Zajrzała pod pościel i pod łóżko ale nie było tu i tam niczego niezwykłego. ,,Gdybym miała coś schować to gdzie bym to zrobiła.?" powiedziała w myślach, a jej wzrok pad na szafkę obok łóżka. ,,Acha.!" krzyknęła w myślach. Otworzyła ją i nic nie znalazła, nie zawiedziona zajrzała za szafkę i leżało tam coś co z pewnością było dla tajemniczego ,,ASB" bardzo cenne, a mianowicie gruba księga z jego inicjałami.

Image

Zadowolona tym odkryciem schowała grubą księgę do plecaka. Podeszła do drzwi jeszcze raz omiotła pokój spojrzeniem po czym cicho wyszła bo miała zamiar porozglądać się jeszcze.

NA KORYTARZU:

Phoebe weszła na korytarz cicho zamykając drzwi. Nie martwiła się o Mel bo słyszała ją w drugim pokoju.
Zaczęła iść w stronę ciemnego korytarza z różdżką w ręku. Kiedy doszła do końca a trwało to bardzo krótko podeszła do okna i świecznika leżała tam druga taka sama książka jaką ona właśnie ma w plecaku.! Ździwiona tym odkryciem wzięła tą książkę do ręki i wyciągnęła swoją z plecaka, porównała je i stwierdziła, że były identyczne.! Szybko i cicho schowała je do plecaka po czym podeszła i oparła się o drzwi do których weszła. Nie mogła się doczekać powrotu do zamku aby te książki przeanalizować.

Kiedy Mel wyszła powiedziała:
- Myślę, że możemy już wracać nie ma tu już niczego innego poza tymi pokojami a zresztą nie było nas długo w zamku i pewnie zauważyli naszą nie obecność.


Ostatnio zmieniony przez Jessica Potter dnia Pon 11:24, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Gość







PostWysłany: Pon 18:59, 02 Cze 2008 Powrót do góry

[Mel razem z Pheebs opusciły Wrzeszczacą Chatę i poszły do zamku.]
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin