Miodowe Królestwo

Gość

Caroline weszła do Miodowego Królestwa. Przywitała z uśmiechem sprzedawcę.
Poprosiła o 2 paczki fasolek Bertiego Botta o różnych smakach i Miodowe Toffi.
Zapłaciła kwotę za słodycze i z uśmiechem wyszła z Miodowego Królestwa pakując słodycze do swej torby..Poszła spokojnym spacerowym krokiem w stronę Zamku..

Gość

Sprzedawca odebrał od Puchonki pieniądze i udał się na zaplecze powolnym krokiem staruszka.

Maddie weszła do przytulnego sklepu. Dopchała się przez tłum do kasy i spojrzała na cennik.
- Wezmę... Miodowe toffi, jabłkowego strucla, trzy czekoladowe eklerki oraz dwa biszkopty z kremem. - poprosiła sprzedawcę i uśmiechnęła się uprzejmie.

Gość

- To będzie... - zastanowił się staruszek lekko podwijając palcem wąsik - Razem 16 sykli oraz 10 knutów. - stwierdził po chwili zastanowienia.

Maddie wyjęła z portfela odpowiednią kwotę i podała ją sprzedawcy. - Do widzenia! - uśmiechnęła się uprzejmie, zapakowała do torby słodycze ze skłodko pachnącego sklepu i przecisnęła się przez tłum do wyjścia.

Gość

Sprzedawca także uśmiechnął się do Puchonki, odebrał kwotę i zniknął na zapleczu.

Michelle przyszła do sklepu, który tak pachniał słodkościami.
Zadzwoniła lekko dzwonkiem i oczekiwała na sprzedawcę.
Poczęła rozglądać się po sklepie.

Sprzedawca szybko pojawił się za ladą i uprzejmie zapytał Gryfonki:
- Witam w Miodowym Królestwie. W czym mogę panience pomóc?

Michelle uśmiechnęła się i zaczęła wymieniać rzeczy, które chce kupić:
- Poproszę...1 paczkę fasolek, 2 czekoladowe żaby, 2 jabłkowe strucle, 2 kulki czekoladowe z truskawkowym musem, 2 lukrowe pałeczki. - powiedziała do sprzedawcy pokazując wymieniane produkty. Wyjęła swój portfelik.

- Dobrze, to będzie razem...1 galeon 12 sykli i 8 knutów - powiedział pakując słodycze.

- Proszę, dziękuje dowidzenia! - powiedziała, zabrała słodycze i wybiegła.

- Dziękuje, miłego dnia! - odpowiedział i poszedł na zaplecze.