FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Skraj lasu Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Michelle Hyde
Gryffindor



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Czw 11:22, 10 Lip 2008 Powrót do góry

Michelle weszła na skraj lasu i na drzewie naprzeciwko niej ujrzała małego ćwierkającego ptaszka.
*Hmm.., może poćwiczę na tobie zaklęcie..* - pomyślała i natychmiast wyjęła księgę zaklęć, aby znaleźć teorię czaru Silencio.
Przeczytała ją parę razy, aby lepiej zapamiętać najważniejsze zdania. Schowała księgę i wyjęła różdżkę. Wycelowała w ptaka i skupiła się, aby go uciszyć.
- siLENcio - szepnęła
Niestety ręka drżała, więc nic się nie wydarzyło.
Michelle ponownie wycelowała w ptaka i spróbowała unieruchomić dłoń, w której sztywno trzymała różdżkę.
Wyobraziła sobie, jak ucisza całkowicie ptaka i jego ćwierkający śpiew:
- siLENcio - powiedziała z akcentem
Ptak zaćwierkał o ton ciszej.
Gryfonka nie poddając się jeszcze raz ustawiła różdżkę w stronę ćwierkającego celu.
Bardzo chciała uciszyć stworzenie, to był jej cel.
Unieruchomiła dłoń i stanowczo rzekła:
- siLENcio!
Ptak śpiewał już cichutko.
Wycelowała w ptaka, unieruchomiła na tyle, na ile mogła dłoń. Wyobraziła sobie, jak wyczarowywuje promień, który natychmiast uciszy ćwierkającego ptaszka na drzewie.
Jej uwaga zwrócona była tylko na różdżkę i ptaka.
Opanowana, spokojna i ambitna powiedziała płynnie z idelanym akcentem:
- siLENcio.
Ptak natychmiast zamilkł; zaklęcie opanowane!
Michelle wyszła z Zakazanego Lasu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jason Colt
Gryffindor



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor!
Płeć: Czarodziej

PostWysłany: Pon 20:21, 14 Lip 2008 Powrót do góry

Jason nagle znalazł się na skraju lasu, niesiony przez nogi bez jego woli i wiedzy. Stwierdził, że to niezbyt przyjemna okolica, więc się wycofał. No cóż... chyba samo go ciągnie na błonia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nicole Timson
Gryffindor



Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor!
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Śro 20:32, 16 Lip 2008 Powrót do góry

Przybiegła na skraj lasu, wyjęła wszystkie składniki, które kupiła w sklepie, kociołek, palenisko, zapałki, nóż, łyżki i małą łopatę oraz centymetr podręczny.
Zapaliła palenisko zapałkami i postawiła na nim kociołek.
Wlała do niego ślaz gumochłona i zaczęła go podgrzewać do temperatury 60C. W międzyczasie wzięła korę z drzewa Wiggen i nóż do ręki.
Pokroiła drzewo w miarę równe paski o takiej samej długości wynoszącej 5 cm. Wzięła termometr i wsadziła do kociołka: 60C - tyle wynosiła temperatura. Nicole wrzuciła pokrojone paski i zajęła je ślazem.
Następnie wyjęła z torby słoik, do którego wlała całą miksturę. Dokładnie i szczelnie zamknęła naczynie i pozostawiła je obok kociołka.
Złapała za łopatę i odeszła trochę od miejsca pracy. Wykopała w bezpiecznym miejscu nieduży dołek. Zmierzyła centymetrem jego głębokość: 150cm. Zadowolona ostrożnie i powoli wsadziła do dołku słoik z miksturą. Wzięła trochę ususzonej trawy, która leżała nieopodal i zasypała nim dołek z słoikiem. Zapaliła zapałkę i wrzuciła ją do dołu, aby podpalić naczynie. Zostawiła to na 16 godzin.

Wróciła w miejsce dołka po 16 godzinach. Wykopała ostrożnie naczynie, aby go nie potłuc. Postawiła je obok dołka, nabrała na łopatę trochę popiołu ze spalonego siana i obsypała nim słoik z eliksirem.
Zostawiła to na kolejne 16 godzin.

Po kolejnych odliczonych 16 godzinach wróciła i wzięła słoik.
Odkręciła go i poczuła smród, ale cóż.
Wyjęła czystą fiolkę, i wlała do niej próbkę jej dzieła.
Nakleiła na to etykietkę z napisem: Nicole Timson - Gryffindor. Posprzątała po sobie i zadowolona pobiegła do gabinetu profesorki od eliskirów, aby oddać jej eliskir Wiggenowy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta.
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 20:44, 09 Sie 2008 Powrót do góry

Maddie przyszła na skraj. - No to... Gdzie jej poszukamy? - spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emma Montez
Gryffindor



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:17, 09 Sie 2008 Powrót do góry

- Hmm... Nie mam pojęcia... Może głęboko w Lesie? Wiesz jak człowiek jest w lekkiej depresji moze posunąć się do czynów, których nie powinien robić. Których mu nawet nie wolno. - powiedziała rozglądając się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emma Montez dnia Sob 21:18, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta.
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:25, 09 Sie 2008 Powrót do góry

- No... Sprawdźmy. - powiedziała i ruszyła tam, gdzie było najciemniej xD.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emma Montez
Gryffindor



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:32, 09 Sie 2008 Powrót do góry

Emma ruszyła za Maddie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jessica Carell
Moderator



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:25, 13 Sie 2008 Powrót do góry

Pielęgniarka pochowała ciało Sary w Zakazanym Lesie. Nagle pojawił się marmurowy pomnik z jej imieniem i nazwiskiem. Pielęgniarka odeszła.

(Napisałam tu jako pielęgniarka)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie Foster
Gryffindor



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor !
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Czw 11:12, 14 Sie 2008 Powrót do góry

Stanęły przed pomnikiem. Natalie uklękła. Po jej policzkach nadal spływały łzy.

(Z/w)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jennifer Winstead
Gość






PostWysłany: Czw 11:17, 14 Sie 2008 Powrót do góry

Jen weszła do Zakazanego Lasu. Padała na trawę. Płakała. Po chwili z głowy zdjęła jokerkę i położyła ją na grobie Sarah.
- Wiesz Sarah.. To właśnie kupiłam w Grecji. To miejsce kochałam jak Ty.. Powieedziałaś że kiedyś się tam spotkamy...Już nie. To prezent dla Ciebie. - powiedziała płacząc. Po chwili znalazła kilka kwiatków które również położyła na grobie. Z jej policzków spływały łzy.

-Dlaczego Ty?! Ty byłaś taka kochana i dobra. Nikomu nigdy nie wyrządziłaś krzywdy. - mówiła przez łzy.
Natalie Foster
Gryffindor



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor !
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Czw 11:31, 14 Sie 2008 Powrót do góry

Natalie płakała nic nie mówiąc.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jennifer Winstead
Gość






PostWysłany: Czw 11:35, 14 Sie 2008 Powrót do góry

Po chwili:

Jen była bardzo smutna. Pstryknęła palcami a jej włosy stały się czarne tak jak i całe ubranie. Płakała. Po chwili spytała.
- Nat a co z Caroline? - mówiła przez łzy.
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin