Autor |
Wiadomość |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 17:30, 18 Sie 2008 |
 |
- Em, będę później, pa! - objęła przyjaciółkę i pobiegła do zamku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Cassie Newton
Hufflepuff
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Wto 10:51, 19 Sie 2008 |
 |
Cassie weszła na błonia. Przechadzała się wokół jeziora rozmyślając. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jennifer Winstead
Gość
|
Wysłany:
Wto 16:51, 19 Sie 2008 |
 |
Jen weszła nad Jezioro. Usiadła wygodnie pod drzewem i zaczęła czytać swoją ulubioną książkę co jakiś czas spod grzywki spoglądając na Jezioro. |
|
|
|
 |
Cassie Newton
Hufflepuff
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Wto 18:35, 19 Sie 2008 |
 |
Cassie weszła na błonia. Była przygnębiona i czuła się samotna. Usiadła przy brzegu jeziora i zaczęła wpatrywać się w taflę wody. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Brenda Fitzpatrick
Gość
|
Wysłany:
Wto 18:49, 19 Sie 2008 |
 |
Brenda przyszła na błonia. Przyczepiła do drzewa plakat na temat jutrzejszego balu i wróciła do zamku. |
|
|
|
 |
Jennifer Winstead
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:55, 19 Sie 2008 |
 |
Jen zobaczyła Cass. Odrazu poderwała się z pod drzewa i spokojnie podeszla do przyjaciółki.
- Cześć Cassie. - powiedziała i usiadła obok Niej.
- Co się stało? - spytała patrząc na Cassie. |
|
|
|
 |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 15:42, 20 Sie 2008 |
 |
Usiadła przy najbliższym jeziora drzewie i postanowiła dokończyć lekturę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 16:25, 20 Sie 2008 |
 |
Trochę czasu później
- Pusto, pusto, pusto... Na balu też nikogo nie będzie? - mruknęła pod nosem.
Skończyła właśnie czytać książkę. Wzięła ją do prawej ręki, oparła dłonie o murawę, głowę zaś wystawiła w stronę słońca i zamknęła oczy. Mimo, iż daleko było jeszcze do zachodu, kobiecie zrobiło się zimno. Powiał wiatr i zmierzwił jej włosy. Czarodziejka przypomniała sobie swój dom nad jeziorem i te wieczne zimne wiatry, które zwiastowały ciągłe ulewy. Lubiła tam siedzieć z rodziną, z przyjaciółmi... Skarciła się za wzdychanie do odległej i zapomnianej przed wszystkich innych przeszłości i zaczęła intensywnie myśleć nad pierwszą lekcją. Gdy solidnie zawiało, kobieta wstała, otrzepała spódnicę z trawy i gorset oraz włosy z resztek kory i stwierdziła, że dokończy rozmyślania w drodze do swojego ciepłego gabinetu. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elen Terzieff-Godefroy dnia Śro 16:25, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Angelina Gomez
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:03, 20 Sie 2008 |
 |
Angelina wyszła na błonia. Zamieniła się w kota i zaczęła chwilę spacerować przy samym jeziorze. Dawno nie zmieniała się w zwierzę, a bardzo jej tego brakowało. |
|
|
|
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 19:23, 20 Sie 2008 |
 |
Weszli na błonia.
-To było niesamowite..-powiedziała patrząc mu w oczy. -Dziękuje..-powiedziała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Angelina Gomez
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:25, 20 Sie 2008 |
 |
Angelina, jak kot, schowała się za drzewem i zaczęła przyglądać Natalie i Jasonowi. |
|
|
|
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 19:26, 20 Sie 2008 |
 |
Jason uśmiechnął się szczerze do Natalie.
- Bardzo się cieszę, że Ci się podobało - powiedział, również patrząc jej w oczy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|