FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jezioro i jego okolice Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Emma Montez
Gryffindor



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:23, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Emma spojrzała na wyczyn Justina. - Ja też chcę! - powiedziała i podeszła dodrzewa. Gdy była już przy gałęzi nagle obsunęła jej się noga i zleciała. - Auuu... - wymamrotała leżąc na ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Justin Jonhsons
Gość






PostWysłany: Sob 21:23, 31 Maj 2008 Powrót do góry

- Ha! Ha! Ha! - krzyknął na dół Justin. - Jak taka mądra to chodź tu!
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta.
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:24, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Pomogła Emmie się pozbierać i wstać.
- Już wszystko w porządku? Nic ci się nie stało? - zapytała troskliwie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Justin Jonhsons
Gość






PostWysłany: Sob 21:25, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Justin zaczął się śmiać, tak, że wszystkie kruki zleciały z drzewa.
Emma Montez
Gryffindor



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:26, 31 Maj 2008 Powrót do góry

- Nie... Chyba... - jęknęła i miała mroczki przed oczami, więc lekko się zachwiała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta.
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:27, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Maddie podeszła do Justina i złapała go za nogę zdejmując mu buta.
- Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni! - pokazała mu język. - Teraz sobie weź tego buta! Ha, ha, ha! - mówiła podrzucając buta Justina i drażniąc przyjaciela.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Justin Jonhsons
Gość






PostWysłany: Sob 21:28, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Justin zrobił fikołka do tyłu i zręcznie wylądował na ziemi.
- Dawaj mojego vansa! - krzyczał i śmiał się goniąc Maddie.
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta.
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:29, 31 Maj 2008 Powrót do góry

- Ha! Chciało by się! - zaczęła ganiać po błoniach z butem Justina i uciekając od przyjaciela jak najszybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emma Montez
Gryffindor



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:30, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Emma jęknęła tylko i bezwładnie usiadła na ziemi. Głowę schowała w kolana. Chciała żeby przestała mieć mroczki przed oczami. Zupełnie ją nie interesowało to co robili jej przyjaciele.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emma Montez dnia Sob 21:31, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Justin Jonhsons
Gość






PostWysłany: Sob 21:30, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Justin wkońcu ją dogonił i przewalił na ziemie odbierając jej w ten sposób swojego vansa w niebiesko-białe kraty.
- Jeszcze raz to zrobisz, a pożałujesz! - powiedział zakładając buta na stopę i śmiejąc się.
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta.
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Sob 21:32, 31 Maj 2008 Powrót do góry

- A co mi zrobisz? - zapytała dalej leżąc na ziemi i kuląc przy sobie kolana, przy czym się radośnie śmiejąc.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Justin Jonhsons
Gość






PostWysłany: Sob 21:33, 31 Maj 2008 Powrót do góry

- Yy, jeszcze się specjalnie niezastanawiałem. - rzekł i pomógł Maddie wstać. Na jego twarzy cały czas widniał szeroki uśmiech.
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin